Banoffee pie, jedno z moich ulubionych ciast. Jest szybkie w przygotowaniu, bez pieczenia i nie trzeba dużo zmywać ( a zmywać nie lubię bardzo 😛 ). Warstwę karmelową idealnie zbalansowała gorzka czekolada. Ubita kremówka jest puszysta i delikatna. Ostrzegam jednak, to ciasto uzależnia 🙂 Gorąco polecam.
SKŁADNIKI:
- ciastka czekoladowe degistive 200 g
- czekolada gorzka 150 g
- masło 80 g
- banany 4 szt
- karmel w puszce 375 g
- śmietana do deserów 200 ml
PRZYGOTOWANIE:
Ciasteczka degistive czekoladowe zmielić w malakserze lub zblendować. W garnku rozpuścić masło. Dodać do ciastek , wymieszać. Wyłożyć foremkę u mnie 20 cm, wstawić do lodówki. W tym czasie czekoladę połamać i przełożyć do miski, rozpuścić w kąpieli wodnej. Następnie wymieszać z karmelem. Banany pokroić, ułożyć na schłodzonym spodzie. Przelać przygotowaną masę czekoladowo-karmelową. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Ułożyć na wierzchu. Ciasto wstawić do lodówki do schłodzenia. Smacznego 🙂
jak dla mnie super ciacho:)
wielki plus za to, że nie trzeba go piec. A zdjęcia bardzo przemawiają za zrobieniem;)
Robiłam (tylko z masą krówkową zamiast karmelem i nie dodawałam czekolady tylko trochę masła żeby było sztywne) ale ciasto świetne 🙂
Fajny pomysł z tą gorzką czekoladą. Muszę wypróbować. Wersja oryginalna jest dla mnie ciut za słodka 🙂
Wprost ubóstwiam to ciacho, a już sto lat go nie robiłem! Dzięki za przypomnienie! 😀
prawdziwa rozpusta 🙂
a zmywać też nie lubię 😛
umarłam.. dosłownie ❤
Cudo! Uwielbiam. Całkiem niedawno robiłam w formie warstwowego deseru w pucharkach 🙂
Ale rozpusta, wygląda świetnie, prosto i jak wykwintnie 🙂
Wygląda cudnie i smakuje pewnie lepiej niż wygląda 🙂
ale pysznie wygląda, mniam ;)!
Wygląda cudownie a smakuje pewnie jeszcze lepiej 🙂
Wygląda bardzo smacznie 🙂
ulala 🙂 szalona rozpusta :))
sama rozkosz dla mojego podniebienia 🙂