Wracam do gotowania pełną parą. W kolejce czeka mnóstwo przepisów, tylko troszkę czasu brak na ich dodanie. Dziś propozycja przepysznej domowej wędliny, bez spulchniaczy, ulepszaczy i polepszaczy. Jest rewelacyjna w smaku, lekko ostra. Z wierzchu podczas pieczenia utworzyła się chrzanowa … Czytaj dalej
Dynia, dynia, wszędzie dynia. Jak wszędzie to i u mnie. Dziś kolejny deser z jej dodatkiem. Kilka dni temu piekłam sernik, teraz prezentuję przepyszną drożdżówkę . Podana w wersji niestandardowej. Zwijana jak ślimaki, do odrywania na dwa kęsy. Jest puszysta … Czytaj dalej
Kiedyś dość często piekłam serniki. Głównie przez wzgląd na koleżankę Gabę, bo strasznie je lubi. Wszystko do czasu, kiedy sama nie upiekła sernika i wyszedł jej o niebo lepszy od mojego. Od tamtej pory, a było to prawie 2 lata … Czytaj dalej
Kolejne wydanie pierożków drożdżowych, były już z czereśniami a dziś zapraszam na pierożki z jabłkami. Przepis jest bardzo prosty i wyjdzie nawet laikom kuchennym. Pierożki są puszyste i delikatne. Oczywiście owoce można dowolnie zmieniać. Gorąco polecam 🙂
Sezon na rozgrzewające dania w pełni. Skończy się pewnie w kwietniu – jeśli będziemy mieć szczęście. Takie uroki mieszkania w UK 🙂 Dziś proponuję zupę szpinakową z pulpetami drobiowymi i boczkiem. Dodany serek topiony czyni zupę gęstszą i kremową. Oczywiście … Czytaj dalej
Takie racuchy gościły bardzo często na rodzinnym stole to wspomnienie mojego dzieciństwa. Racuchy lubią chyba wszystkie dzieci, nawet moja wybredna Zosia 🙂 Idealne na śniadanie, obiad czy kolację. Sprawdzą się wszędzie. Można przygotować wcześniej , zapakować w pudełko i do … Czytaj dalej
Wracam do pieczenia serników. Muszę przyznać , że kiedyś wychodziły mi obłędne. Puszyste, wypieczone, wysokie i nigdy nie opadały. Jak tylko przeprowadziłam się do nowej kuchni zaliczałam klapę za klapą. Aż wreszcie przestałam je piec:) Wczoraj wypróbowałam nowy przepis z … Czytaj dalej
Sezon dyniowy rozpoczęty. Coraz więcej jej w sklepach a i ta na działce już jest sporych rozmiarów. Dziś podaję pieczone warzywa. Tylko lekko doprawione solą morską, świeżo mielonym pieprzem i majerankiem. Nic przesadzonego. Dodałam bób, mrożony, ale z działki koleżanki. … Czytaj dalej
Lubię zupy, nawet bardzo 🙂 Kremy w szczególności. Przepis na ten krem z pieczarek znalazłam na blogu Kuchenne zapiski Edyty. Przygotowałam już go jakiś czas temu, ale zabrakło chwili na dodanie na bloga. Teraz jak już jesień zbliża się coraz szybciej, … Czytaj dalej
W UK już dawno po lecie Ogrzewanie chodzi na całego, kurtki jesienne wyciągnięte i do kuchni wróciły rozgrzewające dania. Dziś zupa cebulowa, zaledwie kilka składników a jaka eksplozja smaków. Jest mocno sycąca, rozgrzewająca. Idealne naturalne lekarstwo na jesienne przeziębienia:) Przepis … Czytaj dalej
POTRAVEL 